niedziela, 20 września 2015

Wgryź mi się w duszę. Spraw, bym na nowo czuła po raz pierwszy.

  I nie wiem, co czuje kobieta ubrana w czerwony, gruby płaszcz, którą właśnie mijam na ulicy. Nie wiem, ile łyżeczek cukru nasypałam dziś do porannej kawy, ale kto by się tam przejął. Nie wiem, czy deszcz rzeczywiście zwiastuje smutek ani nie wiem, czy Einstein był człowiekiem, a może współczesnym dinozaurem nauki?
Nie wiem. Bo czuję Twój brak. Brak we mnie i poza mną. A brak zwiastuje niewiedzę.
Nie wiem, czy powszechne bicie braw po występie oznacza prawdziwy podziw. Może to tylko zwykła, odruchowa postawa, bo tak trzeba? Nie wiem, jak życie wyglądałoby bez Ciebie. Ale tego nie chcę wiedzieć. Nie wiem, czy pragnę doczekać starości i codziennie spoglądać na coraz bardziej pomarszczoną skórę. Nie wiem, czy młodość może przeszkodzić dojrzałej miłości.
Jednak jesteś Ty. Połóż kres mojej swawolnej niewiedzy.
Nie widzę horyzontu ani burzowych chmur. Czy to zwiastuje miękkiego i ciepłego kota w moim łóżku?
                                                                                ***
  Mija dzień za dniem, a ja coraz częściej zdaję sobie sprawę z tego, z jak ogromną prędkością czas wymyka mi się z rąk. W głowie mam tysiące planów, które kształtuje zmieniająca się rzeczywistość. Zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany dookoła mnie.
                                                                                ***
Jeden uśmiech, ciepło dłoni i obecność wystarczy, abyś poczuł, że Twój dom jest tam, dokąd wciąż ucieka Twoje serce. Codziennie na nowo szuka i odnajduje. Rwie się do biegu, nabiera prędkości i wpada w parę ramion; bo tylko tam czuje się bezpiecznie; bo tylko tam chce być. Może dziś pozwolisz mu zaistnieć?
                                                                               ***
                                                                                     
    Nie przeraża Cię Twoja słabość. Przeraża Cię Twoja potęga.
    Jesiennie. Smutno, a jednak wesoło.
    Do następnych nieprzespanych snów kochani!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz